OSWAJANIE PAPUŻEK FALISTYCH
Dziś nie będę dawać wam konkretnych porad jak oswoić papugę. Chciałabym skupić się na ogólnym problemie, pokazać różne możliwości, które pojawiają się na początku przygody z papugami. Jeśli dopiero planujesz zakup papugi – przeczytaj ten post koniecznie, może dzięki temu uda ci się uniknąć często pojawiających się kłopotów.
Jestem przeciwnikiem kupowania zbyt młodych, jeszcze nie samodzielnych zwierzaków. Ale jeśli zależy Ci na oswajaniu postaraj się wybrać papużkę, która ma miedzy 6 a 8 tygodni, a najlepiej, jeśli uda Ci sie znaleźć domową hodowlę, w której pisklęta od małego mają kontakt z domownikami. Dzięki temu, nie będziesz dla papużki “nowym zjawiskiem”, a młode ptaki są dużo bardziej ciekawskie i otwarte na nowe doświadczenia.
Dziś nie będę dawać wam konkretnych porad jak oswoić papugę. Chciałabym skupić się na ogólnym problemie, pokazać różne możliwości, które pojawiają się na początku przygody z papugami. Jeśli dopiero planujesz zakup papugi – przeczytaj ten post koniecznie, może dzięki temu uda ci się uniknąć często pojawiających się kłopotów.
Jestem przeciwnikiem kupowania zbyt młodych, jeszcze nie samodzielnych zwierzaków. Ale jeśli zależy Ci na oswajaniu postaraj się wybrać papużkę, która ma miedzy 6 a 8 tygodni, a najlepiej, jeśli uda Ci sie znaleźć domową hodowlę, w której pisklęta od małego mają kontakt z domownikami. Dzięki temu, nie będziesz dla papużki “nowym zjawiskiem”, a młode ptaki są dużo bardziej ciekawskie i otwarte na nowe doświadczenia.
Czy kupić jedną papużkę?
Papugi są gatunkiem stadnym i samotne życie wśród ludzi nie jest dla nich naturalne, ale z drugiej strony większość z nas ma świadomość, że kilka papużek nigdy nie oswoi się tak, jak jedna, samotna falka.
Jeśli zależy Ci żeby ptaki się ciebie nie bały i czuły się w twojej obecności swobodnie, pracą i opanowaniem da się to osiągnąć nawet w stadzie. Jeśli kupisz nawet kilka młodych papużek – nie strasząc ich, nie łapiąc i zapewniając poczucie bezpieczeństwa bez problemu możesz to osiągnąć.
Przy samotnej papużce nie musisz robić właściwie nic, a ta, stworzona do życia w stadzie sama będzie starała się o kontakt z członkami ludzkiej rodziny.
Ale czy to naprawdę jest dobre? Jeśli się głębiej zastanowimy, to wręcz przeciwnie. To świadczy o tym, że samotny ptak cierpi tak bardzo, że stara się wkupić w stado innego gatunku. To nie jest oswajanie, tylko niestety łamanie charakteru.
Kupując samotnego ptaka będziemy obserwować dni, a czasem nawet tygodnie rozpaczy – później papużka pogodzona ze swoim losem zwykle zaczyna szukać kontaktu z człowiekiem. Ale to nie jest najgorsze, ponieważ musisz pamiętać, że papużka zbyt długo pozbawiona kontaktu ze swoim gatunkiem zatraci umiejętność życia w stadzie. Jeśli po miesiącach lub latach dojdziesz do wniosku, że kupisz drugą – może się okazać, że są one dla siebie obcymi istotami, które nigdy nie będą umiały stworzyć relacji.
Mając świadomość konsekwencji swoich wyborów, możesz podjąć odpowiednie decyzje. Czy jestem przeciwnikiem kupowania pojedynczych papużek w celu oswojenia? Nie do końca. Całkowicie rozumiem chęć posiadania papuziego przyjaciela, a oswojone falki wydają się być ciekawsze i bardziej kreatywne. Ale jestem zupełnym przeciwnikiem TRZYMANIA samotnych papużek! Spróbuję rozwinąć temat…
Kupując 2 czy 4 młode papużki, możesz skończyć z dzikusami, ale mając dobre chęci i odpowiednią wiedzę możesz spowodować, że będą one w pewnym stopniu oswojone. Nie będą się bać, może nawet będą przylatywać po smakołyki, albo zaciekawione jakimś przedmiotem. W większości przypadków będą one jednak skupione na sobie, a człowiek będzie tą ciekawszą częścią ich otoczenia. Oczywiście są wyjątki – może się zdarzyć, że skończymy z kompletnymi dzikuskami, albo, że bedziemy mieć w pełni oswojone, zadziorne ptaki.
Jeśli zależy ci na oswojonej papużce, uważam, że możesz kupić samotną, młodą papużkę. Jednak pamiętaj! Ona może się oswoić szybko, a może nie mieć na to ochoty, a zegar tyka. Im młodsza papużka, tym mniej czasu minie aż zapomni jak rozmawiać z papugami. Myślę, że kupując 6-8 tygodniowego ptaka, masz mniej więcej tyle samo (6-8 tygodni) na dokupienie jej ptasiego towarzystwa. Co ten czas nam da? Myślę, że bardzo wiele. Większość papużek w tym czasie przełamie się do obecności człowieka, myślę że naprawdę duża część stanie się po miesiącu prawdziwie oswojona. Jeśli pupil obdaży cię zaufaniem, zacznie do ciebie przylatywać i szukać kontaktu to jest moment, żeby odwdzięczyć mu się za to kupując drugą papużkę!
Raz oswojona falka będzie pamiętała, że człowiek to nic strasznego. Co więcej – papugi lubią papugować, więc nowa papużka od razu zacznie przylatywać do ciebie, naśladując tą pierwszą. Może na początku będzie troche zdziwiona, że siedzi na człowieku, ale szybko się do tego przyzwyczai :) Jeśli ty będziesz dbać o relację z nimi, one chętnie będą spędzać z tobą czas. A jeśli zobaczysz, że zaczynają cię ignorować, zajmując się tylko sobą – to nie znak że dziczeją, to znak, że TY zaniedbujesz tą relację i będąc zaganianym w życiu poświęcasz im zbyt mało czasu.
Ale co, jeśli po tych 6 tygodniach papużka nie będzie wykazywać żadnego zainteresowania ludźmi? Myślę, że to znak, że trafił nam się osobnik, który po prostu nie jest tak ciekawski. To znaczy, że prawdopodobnie nie ma sensu dalej męczyć go samotnością i trzeba się pogodzić, że będziemy żyć z ptakami bardziej skupionymi na swoim towarzystwie. Ale kto wie, może właśnie ta druga będzie odważniejsza? Niezbadane są drogi ptasiego móżdżku.
Myślę, że dla tych z was, którym zależy na oswojonych papużkach jest to optymalne rozwiązanie. Pamiętajcie, że zwierzaki czują, i poza swoją przyjemnością przebywania z nimi, zaspokajajcie też ich potrzeby kontaktu z własnym gatunkiem
Papugi są gatunkiem stadnym i samotne życie wśród ludzi nie jest dla nich naturalne, ale z drugiej strony większość z nas ma świadomość, że kilka papużek nigdy nie oswoi się tak, jak jedna, samotna falka.
Jeśli zależy Ci żeby ptaki się ciebie nie bały i czuły się w twojej obecności swobodnie, pracą i opanowaniem da się to osiągnąć nawet w stadzie. Jeśli kupisz nawet kilka młodych papużek – nie strasząc ich, nie łapiąc i zapewniając poczucie bezpieczeństwa bez problemu możesz to osiągnąć.
Przy samotnej papużce nie musisz robić właściwie nic, a ta, stworzona do życia w stadzie sama będzie starała się o kontakt z członkami ludzkiej rodziny.
Ale czy to naprawdę jest dobre? Jeśli się głębiej zastanowimy, to wręcz przeciwnie. To świadczy o tym, że samotny ptak cierpi tak bardzo, że stara się wkupić w stado innego gatunku. To nie jest oswajanie, tylko niestety łamanie charakteru.
Kupując samotnego ptaka będziemy obserwować dni, a czasem nawet tygodnie rozpaczy – później papużka pogodzona ze swoim losem zwykle zaczyna szukać kontaktu z człowiekiem. Ale to nie jest najgorsze, ponieważ musisz pamiętać, że papużka zbyt długo pozbawiona kontaktu ze swoim gatunkiem zatraci umiejętność życia w stadzie. Jeśli po miesiącach lub latach dojdziesz do wniosku, że kupisz drugą – może się okazać, że są one dla siebie obcymi istotami, które nigdy nie będą umiały stworzyć relacji.
Mając świadomość konsekwencji swoich wyborów, możesz podjąć odpowiednie decyzje. Czy jestem przeciwnikiem kupowania pojedynczych papużek w celu oswojenia? Nie do końca. Całkowicie rozumiem chęć posiadania papuziego przyjaciela, a oswojone falki wydają się być ciekawsze i bardziej kreatywne. Ale jestem zupełnym przeciwnikiem TRZYMANIA samotnych papużek! Spróbuję rozwinąć temat…
Kupując 2 czy 4 młode papużki, możesz skończyć z dzikusami, ale mając dobre chęci i odpowiednią wiedzę możesz spowodować, że będą one w pewnym stopniu oswojone. Nie będą się bać, może nawet będą przylatywać po smakołyki, albo zaciekawione jakimś przedmiotem. W większości przypadków będą one jednak skupione na sobie, a człowiek będzie tą ciekawszą częścią ich otoczenia. Oczywiście są wyjątki – może się zdarzyć, że skończymy z kompletnymi dzikuskami, albo, że bedziemy mieć w pełni oswojone, zadziorne ptaki.
Jeśli zależy ci na oswojonej papużce, uważam, że możesz kupić samotną, młodą papużkę. Jednak pamiętaj! Ona może się oswoić szybko, a może nie mieć na to ochoty, a zegar tyka. Im młodsza papużka, tym mniej czasu minie aż zapomni jak rozmawiać z papugami. Myślę, że kupując 6-8 tygodniowego ptaka, masz mniej więcej tyle samo (6-8 tygodni) na dokupienie jej ptasiego towarzystwa. Co ten czas nam da? Myślę, że bardzo wiele. Większość papużek w tym czasie przełamie się do obecności człowieka, myślę że naprawdę duża część stanie się po miesiącu prawdziwie oswojona. Jeśli pupil obdaży cię zaufaniem, zacznie do ciebie przylatywać i szukać kontaktu to jest moment, żeby odwdzięczyć mu się za to kupując drugą papużkę!
Raz oswojona falka będzie pamiętała, że człowiek to nic strasznego. Co więcej – papugi lubią papugować, więc nowa papużka od razu zacznie przylatywać do ciebie, naśladując tą pierwszą. Może na początku będzie troche zdziwiona, że siedzi na człowieku, ale szybko się do tego przyzwyczai :) Jeśli ty będziesz dbać o relację z nimi, one chętnie będą spędzać z tobą czas. A jeśli zobaczysz, że zaczynają cię ignorować, zajmując się tylko sobą – to nie znak że dziczeją, to znak, że TY zaniedbujesz tą relację i będąc zaganianym w życiu poświęcasz im zbyt mało czasu.
Ale co, jeśli po tych 6 tygodniach papużka nie będzie wykazywać żadnego zainteresowania ludźmi? Myślę, że to znak, że trafił nam się osobnik, który po prostu nie jest tak ciekawski. To znaczy, że prawdopodobnie nie ma sensu dalej męczyć go samotnością i trzeba się pogodzić, że będziemy żyć z ptakami bardziej skupionymi na swoim towarzystwie. Ale kto wie, może właśnie ta druga będzie odważniejsza? Niezbadane są drogi ptasiego móżdżku.
Myślę, że dla tych z was, którym zależy na oswojonych papużkach jest to optymalne rozwiązanie. Pamiętajcie, że zwierzaki czują, i poza swoją przyjemnością przebywania z nimi, zaspokajajcie też ich potrzeby kontaktu z własnym gatunkiem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz